Czas na grzybobranie
W lasach Nadleśnictwa Dobrzejewice pojawiły się grzyby.
Większość z nas nie wyobraża sobie jesieni bez spacerów po lesie w poszukiwaniu grzybów. Ten wyjątkowy czas spędzony na łonie natury to już nasza polska tradycja. Jak co roku oczekujemy więc prawdziwych „grzybowych żniw". Takich „na bogato".
- Pojawiły się prawdziwki ale najwięcej znalazłem jak na razie podgrzybków. Jak pogoda się utrzyma będzie ich zatrzęsienie – mówi napotkany w okolicach Wąkola grzybiarz.
Ostatnie deszcze dają nadzieję że to początek wielkich zbiorów. Warto wykorzystać sprzyjającą aurę i wybrać się do lasu.
Ponieważ większość naszych lasów jest państwowa (blisko 80 proc. terenów leśnych), mamy do nich swobodny wstęp, możemy także bez ograniczeń korzystać z darów leśnego runa. Ponieważ większość naszych lasów jest państwowa (blisko 80 proc. terenów leśnych), mamy do nich swobodny wstęp, możemy także bez ograniczeń korzystać z darów leśnego runa. W wielu krajach, jak w Niemczech lub Wielkiej Brytanii, pojedyncza osoba zebrać może tylko określoną ilość grzybów (do 1,5-2 kg). W Belgii czy Holandii ich zbieranie jest w większości regionów albo w całym kraju w ogóle zakazane. Obok limitów ilościowych istnieją także czasowe, jak choćby w Austrii. We Francji nawet za grzybobranie w lasach publicznych trzeba słono zapłacić, a owocniki zachować można tylko do użytku własnego.
Ogólnodostępne grzybobranie nie może być jednak pretekstem do bezprawnego wjazdu samochodem do lasu. Żeby wysyp grzybów nie zamienił się w wysyp śmieci, obowiązują pewne zasady.
- Na wszystkich nieoznaczonych tablicą drogach leśnych obowiązuje zakaz poruszania się pojazdem silnikowym. Jest to ograniczenie wynikające z ustawy o lasach a jego nieprzestrzeganie może być karane mandatem! – mówi Marcin Czajka, inżynier nadzoru z Obrębu Wąkole.
Każdy turysta powinien pamiętać, że choć tereny leśne są ogólnodostępne, to w pewne miejsca – ze względu na własne bezpieczeństwo lub dla dobra przyrody - nie powinniśmy chodzić, są to: m.in. uprawy leśne do 4m wysokości czy ostoje zwierząt.
- Obszary leśne są jesienią bardzo intensywnie penetrowane. Dla leśnych mieszkańców jest to niezwykle stresujący okres – mówi zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Dobrzejewice Pan Bogusław Kashyna.
Zachowanie ciszy i zbieranie po sobie śmieci – to minimum naszego leśnego savoir vivre.
Lasy Państwowe zapraszają wszystkich do korzystania z przyrodniczego bogactwa. Róbmy to jednak w sposób świadomy i odpowiedzialny. Grzyby to nie jedyny powód, by wybrać się do lasu. Przełom lata i jesieni to okazja do relaksu i możliwość podziwiania wyjątkowo malowniczej o tej porze roku przyrody!