Nadchodzi epoka harwesterów

Nadleśnictwo przygotowuje służbę leśną do gospodarczych i ekonomicznych zmian czekających Lasy Państwowe.

W naszym nadleśnictwie od dwóch lat pracują dwa harwestery: zrębowy i trzebieżowy oraz forwarder trzebieżowo-zrębowy. Praca tych maszyn nie jest dla nas żadnym novum, nie mniej nie wszyscy leśniczowie mieli okazję się z nimi „oswoić". Z tego względu 7 lutego na terenie leśnictwa Brzozówka zorganizowaliśmy szkolenie mające na celu przybliżenie pracy maszyn wielooperacyjnych.


Siekierką i piłą


Zanim w naszym domu pojawi się piękny komplet mebli najpierw trzeba ściąć drzewo. Niegdyś robiono to siekierą i piłą ręczną. Jednak rosnący popyt na drewno sprawił, że zaczęto szukać sposobów szybszego i tańszego ścinania drzew. W latach 50-tych XX wieku skonstruowano pierwszą jednoosobową pilarkę spalinową i to był przełom w gospodarce leśnej. Nie mniej zaczęto szukać jeszcze tańszych i bezpieczniejszych sposobów na pozyskanie drewna.
- Gdyby ktoś w dzisiejszych czasach chciał opatentować pilarkę, prawdopodobnie żaden urząd i instytucja nie wyraziłyby na to zgody. Ostry, wirujący z ogromną prędkością łańcuch, na prowadnicy pozbawionej osłony – zapewne nie przeszedłby żadnych testów bezpieczeństwa - mówi Krystyna Wojciechowska, spec. ds. BHP w Nadleśnictwie Dobrzejewice.


Co to jest właściwie harwester?


Harwestery pojawiły się na rynku w latach 90-tych ubiegłego wieku. Używa się ich do ścinania drzew, okrzesywania (obcinania gałęzi) oraz przerzynki (przecinanie pnia ściętego drzewa na odcinki). Cały proces pozyskania drewna odbywa się przy użyciu jednej maszyny obsługiwanej przez jednego operatora i koordynowany jest przez zaawansowany komputer pokładowy. Szacuje się że jedna maszyna wielooperacyjna zastępuje co najmniej dziesięciu drwali z pilarkami.
W Polsce większość harwesterów stanowi własność prywatnych przedsiębiorstw świadczących usługi leśne.


Nieodłączny „towarzysz"


Po ścięciu drzewa następuje zrywka czyli przeciąganie lub przewiezienia ściętego drzewa lub jego części do miejsca, gdzie będzie załadowane na inny środek transportu. Najnowocześniejszą maszyną do tego celu jest forwarder, zaopatrzony w żuraw hydrauliczny i przyczepę kłonicową. Takie rozwiązanie sprzyja ochronie środowiska, eliminuje niszczenie ściółki wleczonymi po ziemi pniami drzew.


I co z tego?


Dla leśników nowoczesna technologia musi iść w parze z ekonomią i maksymalną ochroną środowiska przyrodniczego. Dla leśników nowoczesna technologia musi iść w parze z ekonomią i maksymalną ochroną środowiska przyrodniczego. Na szkoleniu nie zabrakło więc dyskusji na temat prawidłowej sortymentacji drewna harwesterem (szczególnie przy drzewach krzywych, sękatych), jakości wykonania zabiegów pielęgnacyjnych czy dostosowania lasu do maszynowego pozyskania (szlaki zrywkowe). Umaszynowienie wymusza nowe podejście do organizacji prac w lesie.


Fakty


Zestaw maszyn wielooperacyjnych w zdecydowany sposób przyśpiesza pozyskanie drewna, sprawia, że jest ono bardziej bezpieczne (kabiny operatorów są skonstruowane jak klatki bezpieczeństwa w autach rajdowych) i jest alternatywą dla przedsiębiorców leśnych borykających się z malejącą liczbą chętnych osób do pracy w lesie.