Asset Publisher Asset Publisher

Wspomnienie lata

Jak w ciągu roku zmieniała się łąka kwietna posiana przez leśników?

Zdjęcia z różnych miesięcy życia łąki.

Ideą posiania łąk kwietnych przez Nadleśnictwa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu, był wymiar ekologiczny i edukacyjny. Artykuł na temat akcji w 2021 roku dostępny tutaj.

Dla Torunia i okolic

Leśnicy chcieli zwrócić uwagę społeczną na takie zagadnienia jak: bioróżnorodność, rodzime gatunki, pokarm dla pszczół (także tych „dzikich”) i motyli, dom dla owadów… Nadleśnictwo Dobrzejewice swoje przesłanie skoncentrowało na środowisku miejskim. W lesie - naturalnych kryjówek dla owadów w postaci „porzuconych” szyszek, „niepograbionych” liści, „niepozbieranych” gałęzi, „nieokiełznanych” roślin i „martwego” drewna – jest bez liku.  W miastach… już nie bywa tak optymistycznie. Takie warunki warto zatem tworzyć.

Stąd, taką łąkę kwietna posiano właśnie w Kaszczorku.

Odcięci od korzeni

Żyjemy w czasach, gdy w codziennym pędzie tracimy kontakt z dziką przyrodą. Nasza codzienność to gonitwa. Pozbawieni tego zbawiennego, ślimaczego przeżywania czasu, potrzebujemy powrotu do Natury.

Często w trakcie sezonu wegetacyjnego, szczególnie w miastach - pod nóż idzie wszystko – miododajne kwiaty, trawy, w których żyją owady. Nasze ogrody są „okiełznane”, trawniki równo przystrzyżone, a każdy chwast zaciekle tępiony. Ogrody zaczynają przypominać cmentarzyska, otoczone „bezobsługowymi” żywotnikami.

Wiele osób uważa, że stokrotki, mniszki, mech czy babka lancetowata psują trawnik. I walczy. Ogród przeradza się w prawdziwe pole bitwy w której nie wahamy się użyć broni chemicznej. Jesteśmy przekonani, że utrzymanie ogrodu jest pracochłonne i drogie. Czy jest jakaś alternatywa?

Chwała bioróżnorodności

Tak, kwietna łąka! To godny polecenia sposób na oszczędność czasu i energii.

Ale co najważniejsze - w porównaniu z ubóstwem trawnika – łąka kwietna to  kombinacja dziesiątków gatunków traw i kwitnących roślin.  Wraz z towarzyszącymi im zwierzętami to ogrodowy skarbiec. Jako właściciele takiej łąki przyczyniamy się do zachowania różnorodności biologicznej. Im więcej gatunków, tym większa bioróżnorodność i tym lepiej dla natury.

Definicja chwastu

Warto zredagować swoją definicję chwastu i zaprosić na trawniki oraz łąki różnorodne rośliny. Warto pracować nad potrzebą kontrolowania wszystkiego.

"Prawdziwie polskie" gatunki łąkowe to jaskry, firletki, złocienie i storczyki. Czerwono-niebieskie plamy maków i chabrów, to jednak taki polski, kwiecisty obraz  - bardzo mocno zakorzeniony w naszej kulturze. Tyle, że maki i chabry w tym ujęciu są chwastami. Maki to rośliny jednoroczne, które rosną w zbożu. Na prawdziwej łące nie mają szans się przebić, bo nie dopuszczają ich rośliny wieloletnie. Zatem chwast – definicja względna.

- Jeśli ktoś kocha maki polne (Papaver rhoeas), może je hodować wraz z chabrem bławatkiem, kilkoma gatunkami wyki (Vicia) i rumianem polnym (Anthemis arvensis), imitując coroczny cykl orki. Jesienią taki teren trzeba koniecznie zaorać i zbronować - podpowiada w swych publikacjach specjalista od kwietnych łąk: dr hab. Łukasz Łuczaj – profesor Uniwersytetu Rzeszowskiego (twórca pierwszej polskiej mieszanki łąk kwietnych, popularyzator dzikiej kuchni i zdrowego, „dzikiego” podejścia do życia, youtuber, blogger, autor kilku książek: „Dzika kuchnia”, „Podręcznik robakożercy”, „W dziką stronę” i „Seks w wielkim lesie”).

Łąka koszona raz w roku produkuje prawie tyle tlenu, co las

Kiedy kosić? Najważniejsze, by zrezygnować z koszenia naszej łąki w maju. Wtedy gatunki, które rosną, zdążą rozwinąć kwiatostany, a nowe gatunki zdążą się już zasiać. Potem należy pamiętać, by kosić późno i rzadko. Nawet tylko raz w roku. Lub wcale.

Łąka jest zbiorowiskiem dynamicznym. Czasami z trudnych do wyjaśnienia przyczyn niektóre gatunki zaczynają w nim dominować i usuwają w cień te, na których nam najbardziej zależy. Jak temu przeciwdziałać?

Otóż, ogrodową łąkę należy użytkować w sposób różnorodny:

- Największą różnorodność gatunkową zapewnia "umiarkowane zaburzanie" - zróżnicowane koszenie, skopanie części powierzchni co kilka lat (mogą się tam pojawić całkiem nowe gatunki), miejscowe aplikowanie dolomitu czy próchnicy. Warto też uczyć się rozpoznawania roślin, by zrozumieć ich wymagania. Nie należy jednak planować łąki w miejscu najbardziej reprezentacyjnym ogrodu. Gdy rośliny przekwitną, niekoniecznie wyglądają ładnie. I to trzeba zaakceptować – podkreśla wspomniany znawca tematu.

Leśnicy na pewno będą na swej łące eksperymentować.

Sałatka z mniszka, placuszki z lebiody

Zapominamy, że istnieją dzikie rośliny jadalne, które można zebrać i dorzucić do sałatki. Bogactwo jadalnych chwastów w naszych kwietnych łąkach może być rozwiązaniem na czasy, w których borykamy się z coraz większymi skutkami zmian klimatycznych! Możemy się spodziewać, że naturalna, ekologiczna żywność będzie coraz droższa. Wiedza o dzikich roślinach jadalnych, którą miały nasze prababki, może – paradoksalnie – stać się wiedzą przyszłości. „Szanuj zieleń” nabiera innego znaczenia. To nie znaczy „nie dotykaj, nie wchodź”, ale: jedz, smakuj, wąchaj, dotykaj i korzystaj! W sposób zrównoważony i świadomy. Tak jak z lasu.

Wykaz zasianych gatunków na kwietnej łące:

  • Chaber bławatek
  • Cząber ogrodowy
  • Facelia błękitna
  • Gipsówka wytworna
  • Koniczyna biała
  • Koper ogrodowy
  • Nagietek lekarski
  • Złocień właściwy
  • Krwawnica pospolita
  • Krwawnik pospolity dziki
  • Rumian żółty
  • Rumianek pospolity
  • Stokrotka pospolita dzika
  • Szczaw krwisty