Lista aktualności
Leśnicy słyszą głos społeczny
Petycja mieszkańców osiedla „Leśna Złotoria” pod Toruniem w sprawie zrębu.
Leśnicy Nadleśnictwa Dobrzejewice otrzymali sygnał o zaniepokojeniu mieszkańców miejscowości Kopanino i Złotoria. Ich obawy wzbudziły cięcia, które przeprowadzane były planowo, w lesie znajdującym się nieopodal autostrady A1. W dniu 22 marca powstał postulat obywatelski, dotyczący przeprowadzanego zrębu. Media lokalne, nie czekając na odpowiedź leśników, rozgłosiło temat o „trwającej od kilku dni wycince drzew”.
Dementujemy i zapewniamy – nie ma powodów do obaw!
Prace harwestera trwały zaledwie jeden dzień tj. 19 marca. Ciecia dotyczyły tylko części powierzchni przewidzianej do wymiany pokoleniowej drzew. Cięć nie trzeba zatem wstrzymywać. Prace w tym miejscu zostały zakończone.
Mieszkańcy narzekają na hałas z autostrady
Czy to rzekomy spór o las czy realna potrzeba mieszkańców, by zainstalowano ekrany akustyczne przy autostradzie A1?
Zapewne jedno i drugie.
W dniu złożenia petycji, tego samego dnia rano, leśniczy Leśnictwa Brzozówka spotkał się w terenie z okolicznymi mieszkańcami. Zebrana społeczność wyraziła swój sprzeciw przeciwko prowadzonym cięciom w lesie państwowym. Wskazywano, że las to jedyna bariera chroniąca okoliczne domostwa przed hałasem ruchu drogowego pochodzącym z autostrady. Wysłuchano się wzajemnie ze zrozumieniem i na dzień dzisiejszy spór zażegnano.
W miejscu prowadzonych prac, leśnicy pozostawili nienaruszoną grupę starszych drzew - dębów, które naturalnie wpisują się w okoliczny krajobraz. Planują stworzyć tu strefę przejściową - ekoton, naturalny pas z roślinności, który zapewni ludziom mieszkającym na osiedlu osłonę i barierę ochronną przed doskwierającym hałasem.
Drzewa, podobnie jak człowiek, podlegają procesom starzenia się i zamierania. Pozostawiony na tej powierzchni dąb, to gatunek długowieczny. Sosna, niestety długowieczna nie jest. Na tej powierzchni osiągnęła już swój starczy, zrębowy wiek. W wieku swojej starości zaczyna po prostu zamierać. Zamierające drzewa to oczywiście już kwestie bezpieczeństwa, ale nie tylko.
- Jeśli chcemy, by las rósł tam cały czas, jeśli chcemy zapewnić ciągłość trwania lasu na tym terenie, to na miejscu starzejących się drzew, sadzimy nowe. Ten cykl trwa nieprzerwalnie - mówi Jacek Wołoszyk, pełniący obowiązki nadleśniczego Nadleśnictwa Dobrzejewice.
Działania lesników nie przeciwstawiają się, lecz naśladują naturalne procesy zachodzące w przyrodzie. Jest to konieczne, dla dobra przyszlych pokoleń.
Leśnicy chcą zapewnić ciągłość i trwałośc istnienia lasu na tym terenie
Sadzimy nowe
W tym miejscu, jeszcze na jesieni tego samego roku, leśnicy posadzą nowe drzewa. I to ponad 10 tysięcy młodych drzew.
W całej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu, tylko tego roku zostanie posadzonych 58 milionów drzew.
Drzewa przy autostradzie zostaną posadzone szybciej, niż ustawowe i obligatoryjne 5 lat, ze względu na potrzeby mieszkańców, zwiazane z hałasem.
Posadzone zostaną nie tylko sosny, ale wszędzie gdzie to będzie możliwe, czyli żyzność gleby pozwoli, różne gatunki drzew, także liściaste, bicenotyczne.
Mieszkańcy spontanicznie zadeklarowali chęć uczestniczenia w tym procesie „odnawiania lasu” i chcą wspólnie z leśnikami las posadzić. To będzie prawdziwy symbol tej społecznej inicjatywy.
- Zanim posadzimy, przygotujemy powierzchnię pod sadzenie. Już są chętni spośród okolicznych mieszkańców na tzw. samowyrób drewna z pozostałości po zrębie. Bo drewno, też jest przecież potrzebne. – mówi leśniczy Leśnictwa Brzozówka, Roman Kowalski.
Kto z Państwa woli by produkowano plastik zamiast naturalnego i odnawialnego drewna?
- Okoliczni mieszkańcy zostali poinformowani, że wycięto fragment lasu sosnowego, zgodnie z Planem Urządzania Lasu, opracowanym dla tego terenu – kontunuuje leśniczy.
Co to jest za dokument w skrócie nazywany „PUL”?
Jest to dokument sporządzony w przypadku tej konkretnej powierzchni i nadleśnictwa - na lata 2014-2023. Jest to dokument planowy, jawny, poprzedzony zarówno konsultacjami społecznymi, w tym z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska, jak i wnikliwą oceną stanu lasu przez firmę zewnętrzną, zatwierdzany przez ministra. Warto zawsze sprawdzić zapisy w takim dokumencie przed zakupem działki budowlanej. Zawarte są w nim wszystkie prace planowane do wykonania w lasach, w ciągu 10 lat.
Drzewa dziuplaste leśnicy wyszukali i pozostawili do naturalnego rozpadu
- Teren zarówno rok wcześniej, jak i tuż przed wycinką został zlustrowany i nie stwierdzono występowania gatunków podlegających ochronie lunb potencjalne miejsca ich występowania, wieloletnich gniazd ptaków czy ssaków. To normalna procedura. Przed przystąpieniem do prac należy zawsze dokładnie to sprawdzić.
-Drzewa dziuplaste leśnicy pozostawili do naturalnego rozpadu - mówi Marzenna Jenny-Wiesiołek, zajmująca się w Nadleśnictwie Dobrzejewice m.in. ochroną przyrody i ochroną lasu.
Migrująca zwierzyna leśna
Akurat to miejsce, gdzie przeprowadzono wymianę pokoleniową drzew, nie jest ostoją zwierzyny leśnej.
- Sarny, łosie, jelenie wędrują. Oczywiście w tym miejscu mogły bywać, ale zwierzęta płoszą się nawet w obecności grzybiarzy w lesie. I nie tyle o hałas chodzi, ale o penetrację obszarów leśnych. Dobrze, że zwierzęta mają instynkt – dodaje Marcin Czajka, inżynier nadzoru, zajmujący się sprawami łowiectwa.
Niestety, zwierzyna leśna coraz częściej wchodzi na tereny zamieszkałe przez ludzi, m.in. dlatego, że to my ludzie, coraz gęściej budujemy się pośród terenów leśnych i coraz głębiej w las wchodzimy z zabudową. To są tylko niektóre skutki. Problemów w tym temacie jest więcej…choćby zagrożenie od pożarów lasu, które mogą zagrażać domostwom czy łamiące się drzewa na prywatne posesje, niszczące ogrodzenia. Warto mieć tego świadomość, wybierając lokalizację do zamieszkania.
Nawet kilka lęgów w sprzyjających warunkach
Nie jest wymagana zgoda od Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, na całoroczne, rozproszone cięcia w lasach. Las to nie tylko fragment konkretnego zrębu, ale ekosystem jako kompleks - całość. Ten podlega ocenie tego urzędu na etapie tworzenia Planu Urządzenia Lasu, o czym zostało wyżej wspomniane. W żadnym kraju nie obowiązuje zakaz zrębów w lasach, ze względu na porę roku.
Poszczególne gatunki ptaków bytujących w lesie gniazdują w bardzo różnych terminach i wyznaczenie takich sztywnych ram czasowych jest niemożliwe. Nie chcemy chronić tylko jednego gatunku, ale ich różnorodność i zachodzące w przyrodzie procesy.
Gdyby ograniczyć cięcia ze względu na lęgi wszystkich gatunków ptaków i ssaków występujących w lesie, firmy zajmujące się pielęgnacją drzew, czy tartaki przygotowujące drewno np. na więźbę dachową na nasze domy, musiałyby zawiesić swoją działalność.
W polskich naszych lasach jest naprawdę dobrze
Leśnicy znają się na swojej pracy. Świadczy o tym mnogość chronionych gatunków jak i form ochrony całej przyrody występujących w lasach. Aktualny monitoring pokazuje, że pospolitych ptaków leśnych jest coraz więcej, spada natomiast liczba ptaków krajobrazu rolniczego.
Czy potrzebna jest przy autostradzie, instalacja ekranów dźwiękochłonnych, tego my leśnicy, nie wiemy. Robimy natomiast wszystko, zgodnie ze sztuką - by las ciągle trwał.
Las podlega przemianie pokoleń
Zawsze warto rozmawiać.
Zaniepokojeni mieszkańcy otrzymają szczegółowe odpowiedzi na sformułowane pytania. Warto pamiętać budując się przy lesie, że las podlega przemianie pokoleń.
Sztuczne pobudzanie wzajemnych emocji poprzez media, szczególnie w tych trudnych czasach, naprawdę nie jest potrzebne.